Opuszczony dom z jeleniami zobaczyłam przypadkiem z samochodu, jadąc do jednej z opuszczonych cerkwi Podkarpacia. Stał na obrzeżu wsi, wyglądał jak typowa porzucona drewniana chatka.
Środek był równie klasyczny. Kolorowe ściany, święte obrazy w komplecie, pajęczyny, zachowany oryginalny układ pomieszczeń i oczywiście biały kredens.
Makatka z jeleniami. Bardzo podobne widywałam już w różnych częściach Polski w opuszczonych domach. Jest też styl "wyszywany" makatek, to te białe z przysłowiami typu "Woda zdrowia doda" czy "Gdy gospodyni dobrze ugotuje to wszystkim smakuje", a ten styl jest bardziej "romantyczny". Pojawiają się na tych makatkach jelenie, rośliny, czasem nawet jakieś dziwne pajace, jak w pewnej chatce na pograniczu Podlasia i Mazowsza. Wszystkie są do siebie bardzo podobne. TU przykład takiej makatki z Puszczy Kampinoskiej.
Na koniec różne poranne widoki z okolic Przemyśla:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz