tag:blogger.com,1999:blog-4816699175829406417.post4491477542932008670..comments2024-03-23T11:27:21.448-07:00Comments on miniwycieczki: Opuszczone miejsca w Puszczy Kampinoskiej i nie tylko, część 56miniwycieczkihttp://www.blogger.com/profile/03167503200756194581noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-4816699175829406417.post-56897810058253828042017-03-15T11:35:51.440-07:002017-03-15T11:35:51.440-07:00Buki z reguły trzymają uschnięte liście do wiosny ...Buki z reguły trzymają uschnięte liście do wiosny i zrzucają je pod koniec kwietnia. Jednak są też takie odmiany tego drzewa,które zrzucają liście na zimę. Jak tam byłem,liści na tych "krzaczorach" nie było,więc może to jest ta odmiana zrzucająca liście. A i kora tych drzew jest gładka,a buki i graby taką właśnie korę mają. Trochę jest dziwne,że te buki rosną w skupiskach obok siebie,bo jak się sadzi las,to sadzonki drzew sadzi się pojedynczo.<br />Racja,po przeciwnej stronie ścieżki też jest podobne miejsce,tak jak na tej górce,tylko bardziej płaskie. Zauważyłem je jak śnieg stopniał,gdy byłem tam po raz drugi.<br />Fajnie,że pogadałaś z tym leśnikiem i "zagadka" tego miejsca została wyjaśniona:)<br />Rafał Polskahttps://www.blogger.com/profile/06523871334847598768noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4816699175829406417.post-12442590238100031342017-03-12T06:39:55.064-07:002017-03-12T06:39:55.064-07:00Sytuacja z "górką" najprawdopodobniej si...Sytuacja z "górką" najprawdopodobniej się wyjaśniła. Na Zamczysku przypadkiem spotkałam leśnika (którego pozdrawiam, jeśli jakimś trafem to czyta;>)i bardzo ciekawie z nim pogadałam. Co prawda tego konkretnego miejsca nie kojarzył ale po opisie wyszło mu, że to pozostałość po sadzeniu nowych drzewek (młode dęby są, ale nie tylko, chyba to rosnące kępami młode buki, stąd ten wygląd typu "cmentarne krzaki") i grodzeniu ich. Ciężki sprzęt wjechał po wykarczowaniu rosnących tu wcześniej sosen. Podobno kiedyś był tu nadleśniczy który był wielkim zwolennikiem odnawiania lasu. Zresztą przy tym szlaku kawałeczek dalej na wschód, po przeciwnej stronie ścieżki jest pozostałość po podobnych działaniach. Czemu ogrodzenie drzewek, takie jak jest w okolicy, zlikwidowano? Bo łosie wpadały na płoty, to miejsce okazało się trasą przemieszczania się zwierzyny. Taka teoria wydaje się prawdopodobna. miniwycieczkihttps://www.blogger.com/profile/03167503200756194581noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4816699175829406417.post-17953375713321742102017-02-07T07:28:23.295-08:002017-02-07T07:28:23.295-08:00Nie słyszałem,żeby w Puszczy Kampinoskiej jakikolw...Nie słyszałem,żeby w Puszczy Kampinoskiej jakikolwiek cmentarz został zlikwidowany (nawet jeśli od dawna jest opuszczony). Dawne cmentarze w puszczy,na których nie było jeszcze kamiennych nagrobków tylko drewniane krzyże,jeżeli nikogo już na nich nie grzebano i o nich zapominano,"pochłaniane" były przez las. Jeśli ta górka ma co najmniej kilkaset lat,możliwe,że dawniej mógł tu być cmentarz,z którego już nic nie zostało. A pisząc we wcześniejszym komentarzu,że wykluczam istnienia w tym miejscu cmentarza,miałem na myśli miejsce pochówku,na którym są kamienne płyty nagrobne i metalowe krzyże,gdyż takie cmentarze chociaż częściowo zachowują się do czasów obecnych (jeśli oczywiście w całości nie zostały zniszczone w czasie działań wojennych). Jakby w tym miejscu był cmentarz chociażby z XIX wieku i nie zostałoby po nim nic,pozostałaby po nim pamięć wśród miejscowej ludności. <br />Zwróć uwagę na zdjęcia tej górki,jej wierzchołek jest owalny. Gdyby na niej stał dom lub budynek,wierzchołek musiałby być płaski,żeby budowla trzymała poziom. Pni po wyciętych drzewach jest sporo,a wolnej przestrzeni na podstawę budynku za mało. Poza tym duże drzewa musiałby rosnąć w pewnej odległości od budynku. Gdyby rosły blisko,korzenie drzew wgryzałyby się w fundamenty,powodując ich pękanie. Mała budowla mogłaby się tam zmieścić,ale i na jej podstawę potrzebny byłby płaski wierzchołek.<br />To wzniesienie u podstawy jest okrągłe i nie wykluczam,że ta górka może być dziełem ludzi. Oczywiście jest w puszczy dużo górek,które wcześniej zostały usypane przez piach z wydm,ale one mają trochę inne kształty i nie są tak bardzo symetryczne ja to wzniesienie przy zielonym szlaku. Może tu w okresie międzywojennym wysypywano ziemię z miejsc,gdzie budowano kolejkę leśną,prowadzącą do tartaku w Zamczysku. Wszak to niedaleko. <br /><br /><br /><br />Rafał Polskahttps://www.blogger.com/profile/06523871334847598768noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4816699175829406417.post-11331830765821931992017-02-07T00:20:45.938-08:002017-02-07T00:20:45.938-08:00Aha jeszcze ciekawostka odnośnie takich przyszlako...Aha jeszcze ciekawostka odnośnie takich przyszlakowych górek! Wzdłuż szlaku zielonego biegnącego od Ławskiej Góry do przecięcia z żółtym w kierunku Roztoki jest chyba kilkanaście wyraźnie wyróżniających się z otoczenia pagórków, ale mniejszych. Nie da sie ich nie zauważyć. Też nie mam pojęcia co to może być. A może na przyszlakowej górce bliżej Zamczyska były prowadzone jakieś badania archeologiczne i stąd te ślady? miniwycieczkihttps://www.blogger.com/profile/03167503200756194581noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4816699175829406417.post-21762732829385796302017-02-07T00:17:18.819-08:002017-02-07T00:17:18.819-08:00'na tym wzniesieniu widać wystające pnie drzew...'na tym wzniesieniu widać wystające pnie drzew,które zostały wycięte (niektóre dosyć sporych rozmiarów). Już same te pnie wykluczają możliwość,że kiedyś był tu cmentarz lub budynek.'. Chyba niekoniecznie. Jeśli z jakiś powodow był cmentarz, ale został zlikwidowany, to na cmentarzu przecież bardzo często rosną drzewa i to właśnie sporych rozmiarów. A budynek? Może nie bezpośrednio na tej górce, jeśli pni jest na to za dużo, ale na przykład nieopodal. Mogła tam też być jakaś niewielka budowla, która "zmieściłaby się" między pniami. Nie pamiętam jak gęsto są one rozmieszczone, musiałabym tam wrócić. miniwycieczkihttps://www.blogger.com/profile/03167503200756194581noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4816699175829406417.post-74381496798359200792017-02-06T06:01:46.975-08:002017-02-06T06:01:46.975-08:00Odwiedziłem tę górkę przy zielonym szlaku. Faktycz...Odwiedziłem tę górkę przy zielonym szlaku. Faktycznie,wyróżnia się od reszty lasu. Wokoło rosną duże sosny,niektóre sądząc po średnicy pnia,mają ponad 100 lat. Sama górka to nieduża wydma. Półkolem okrąża ją ścieżka,którą biegnie zielony szlak. Mimo iż leży jeszcze śnieg,na tym wzniesieniu widać wystające pnie drzew,które zostały wycięte (niektóre dosyć sporych rozmiarów). Już same te pnie wykluczają możliwość,że kiedyś był tu cmentarz lub budynek. Po prostu w tym miejscu wycięto drzewa i przygotowano ten teren do posadzenia drzew. Tylko,że ich nie posadzono,ponieważ wszelkie drzewa i krzewy wyrosły tam same. Niektóre dęby,rosnące w tym miejscy,mają już po 5-6 metrów wysokości,brzozy są jeszcze wyższe. Zatem wyręb musiał nastąpić dosyć dawno,bo nawet pnie wyciętych drzew są porośnięte mchem. Co do tych krzewów,które rosną w skupiskach (zdjęcie zaraz pod mapą),nie znam ich nazwy. Ale zauważyłem,że rośnie wśród nich leszczyna. <br />Idąc kawałek zielonym szlakiem na wschód w stronę Babskiej Górki (na mapie jest to miejsce oznaczone małym prostokątem),widać 2 miejsca ogrodzone kołkami i siatką,gdzie rosną młode drzewa. Są tam modrzewie,sosny i dęby. Te drzewa posadzili i zabezpieczyli przed zwierzyną ludzie.<br />Natomiast jeżeli chodzi to pierwsze miejsce,to tak jak pisałem we wcześniejszym komentarzu - pewnie zabrakło pieniędzy na sadzonki i zapłatę za posadzenie drzew i tak to zostawiono.Rafał Polskahttps://www.blogger.com/profile/06523871334847598768noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4816699175829406417.post-56232358900081641032017-01-21T09:42:35.736-08:002017-01-21T09:42:35.736-08:00Znalazłem w necie mapę (chyba dosyć starą) ze szla...Znalazłem w necie mapę (chyba dosyć starą) ze szlakami i leśnymi drogami w okolicach tej górki. Wklejam link:<br /><br />http://www.fotosik.pl/zdjecie/10cf873c118a8984<br /><br />Zaciekawiło mnie na niej jedno,mianowicie nazwa "Żydy",która jest na wschód od tej górki. Na współczesnych mapach tej nazwy nie ma. Może wcześniej mieszkali tam Żydzi? A może ta część lasu należała do kogoś,kto miał żydowskie pochodzenie. <br />Szkoda,że nikt nie opisał wszystkich dziwnych nazw,które są w Puszczy Kampinoskiej. Gdyby było wiadomo cokolwiek o miejscu i pochodzeniu danej nazwy,więcej wiedzielibyśmy o historii tych miejsc i ludziach wtedy żyjących.Rafał Polskahttps://www.blogger.com/profile/06523871334847598768noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4816699175829406417.post-64502003884869385342017-01-21T07:16:11.167-08:002017-01-21T07:16:11.167-08:00Trudno mi powiedzieć,bo na tych krzewach nie ma li...Trudno mi powiedzieć,bo na tych krzewach nie ma liści. Na pierwszym zdjęciu pod fragmentem mapy,widać na ziemi liście dębu,a na kolejnym małe drzewa,które mają jeszcze brązowe liście. Pewnie to młode dęby. Tylko dęby też pewnie same się zasiały.Jak roztopi się śnieg,przejdę się w to miejsce,zobaczę jak to wygląda i podzielę się wrażeniami pod tym odcinkiem. Już dosyć dawno tam nie byłem,nawet nie zwróciłem uwagi na tę górkę przy zielonym szlaku. <br />Dobrze byłoby zasięgnąć języka wśród starszych mieszkańców Górek,może oni coś o tym miejscu wiedzą? Może w KPN ktoś ma na ten temat informacje. A w przewodniku Lechosława Herza nic o tym nie pisze? Myślę też,że osoba lub grupa osób,które tworzyły mapę Puszczy Kampinoskiej ze szlakami,której fragment tu pokazałaś,mogą coś o tym wiedzieć,skoro takie miejsca na mapie zaznaczają.<br />Rafał Polskahttps://www.blogger.com/profile/06523871334847598768noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4816699175829406417.post-40811312406593996852017-01-21T06:24:17.971-08:002017-01-21T06:24:17.971-08:00a Twoim zdaniem co konkretnie rośnie na tej zaoran...a Twoim zdaniem co konkretnie rośnie na tej zaoranej górce?miniwycieczkihttps://www.blogger.com/profile/03167503200756194581noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4816699175829406417.post-39507729544798196262017-01-20T06:53:25.215-08:002017-01-20T06:53:25.215-08:00Oczywiście,że wyglądają inaczej,bo to są tzw. &quo...Oczywiście,że wyglądają inaczej,bo to są tzw. "samosiewki",czyli krzewy,które wyrosły z nasion bez pomocy człowieka. Las posadzony przez ludzi wygląda inaczej. Dawniej często obcinano fundusze na zalesienie i przygotowany teren pozostawiano,bo brakowało pieniędzy na sadzonki i zapłatę dla ludzi. <br />A z tymi strzałami nie wiem o co chodzi. Może akurat polowanie było i odstrzelano zwierzynę,której populacja nadmiernie się rozrosła.Rafał Polskahttps://www.blogger.com/profile/06523871334847598768noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4816699175829406417.post-30107087983677444092017-01-20T06:29:45.283-08:002017-01-20T06:29:45.283-08:00Ale te krzaczory na przeoranej górce wyglądają cał...Ale te krzaczory na przeoranej górce wyglądają całkiem inaczej niż zwykłe sadzonki drzew. Ciekawe o co tam chodzi! Nawiasem mówiąc w tym rejonie słyszałam dobiegające z lasu pojedyncze wystrzały:/ To się niestety czasem zdarza i przyjemne nie jest.<br /><br />Tak, widziałam zmiany na polanie Pociecha, wygląda to w porządku. A na parkingu w Roztoce teraz parkuje się za darmo. miniwycieczkihttps://www.blogger.com/profile/03167503200756194581noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4816699175829406417.post-49016215897165384082017-01-19T23:35:55.157-08:002017-01-19T23:35:55.157-08:00Dawne schodki,które były na terenie Zamczyska,to j...Dawne schodki,które były na terenie Zamczyska,to już chyba prawie ze trzy lata temu zostały zdemontowane,ze względu na ich zły stan. Co do nowych kładek,to był ogłoszony przetarg,ale ostatecznie zgłosił się tylko jeden wykonawca,który w ostatniej chwili zrezygnował. Pewnie poszło o kwestię finansową. A schodki przydałyby się,bo pozostałości po wałach ziemnych są dosyć strome,a i wchodzenie na nie niszczy je.<br />Mnie na terenie Zamczyska podoba się,lubię takie klimatyczne miejsca. A i wiekowe duże drzewa robią wrażenie.<br />Zauważyłem też,że na niebieskim szlaku prowadzącym z Granicy do Zamczyska,na odcinku między OOŚ Nart a Pożary,na ścieżkę wysypany jest piach (żwir). I bardzo dobrze,bo ta część odcinka niebieskiego szlaku,bywała wcześniej podmokła.<br />Zarosłe mchem koleiny w miejscu Parowa Dupne wyglądają,jakby były przeorane pługami leśnymi,które odkładają skiby po obu stronach bruzdy. W ten sposób leśnicy przygotowują glebę do sadzonek drzew,które będą rosły w lesie. Zważywszy,że skiby porosły mchem,musiało to być zrobione dawno. Tylko dziwne,że nic tam nie posadzono. A może przeprano to w innym celu?<br />Barek na parkingu w Roztoce,zlikwidowano od koniec ubiegłego roku. Szkoda,bo był to dobry punkt gastronomiczny praktycznie w środku KPN. Byłem tam niedawno i oprócz zlikwidowanego baru,odkryłem coś jeszcze - nie ma też tablicy informującej o opłatach za korzystanie z parkingu,za rozpalenie ogniska i grilla etc. To chyba oznacza,że teraz można parkować tam za darmo:)<br /><br />A odbiegając od tematu odcinka,to na parkingu w pobliżu Pociechy,jest nowa toaleta. Toi Toi już nie ma,jest postawiony drewniany budynek,przypominający trochę altankę lub komórkę na narzędzia,a w środku toaleta (w tym również dla niepełnosprawnych). <br />A obok przy Krzyżu Jerzyków ktoś ulepił kilka bałwanów,a niektóre przyozdobione są gałązkami. Natomiast przy cmentarzu wojennym w Wierszach,stoi piękny mur obrony ze śniegu. Widocznie zima natchnęła niektórych do lepienia bałwanów i tworzenia budowli ze śniegu;)Rafał Polskahttps://www.blogger.com/profile/06523871334847598768noreply@blogger.com